W urzędzie, w którym pracuję
Pojawiła się dziś urna
Na anonimowe wnioski
Wszystkich pracowników biura.
Kto tylko chce może zgłosić
Pomysł dotyczący pracy
Oraz każdy inny wniosek,
Choćby nawet mało znaczył.
Bardzo ważne są też sprawy,
Nie przynoszące nam chluby,
A o których nikt otwarcie
Nie chciałby z szefostwem mówić.
Przed fajrantem szef mnie wezwał.
Powiedział, że już pięć zgłoszeń
Sugeruje, żebym szybko
Na „zieloną trawkę” poszedł.
Uzasadnienie jest jedno:
Trzeba przerwać mą karierę,
A tym samym w naszym biurze
Poprawi się… atmosferę.