Weekend

Gdy się tylko obudziłam,

To od razu zobaczyłam

Kałużę wody w salonie!

Co to, to nie! Co to to nie!!!

 

Jednak gdy oprzytomniałam

I dokładnie się przyjrzałam,

Stwierdziłam: Aha, to sąsiad

Zaczął „polewać” swój pokład.

 

On jest starym marynarzem.

Całe życie tylko… pływał.

Widać nostalgia za morzem

Zaczęła się w Nim odzywać.

 

Nie było Go w mieszkaniu, bo

Wyjechał do Stanów wczoraj.

Jest sobota. A już teraz

Śmierdzi u Niego jak… z kloak!

 

No i zostałam z „tym” sama.

Gospodarz będzie… pojutrze.

Będę miała… „świetny” weekend…

A już mam… myśli najgłupsze.

 

 

 

 

Dodaj komentarz