Poprawnie czytam z ruchu warg,
Bo mam głuchego kolegę.
„Migowego” nie pojmuję;
W nim dużo… niedopowiedzeń.
Ostatnio na weselisku
Zauważyłam kuzyna,
Kiedy wychodził na taras
I komórkę w ręku trzymał.
Gestykulował i śmiał się
Rozmawiając z jakimś gościem.
Odczytałam z warg, że mówił,
O jakiejś fajnej „pieszczoszce”.
Początkowo pomyślałam,
Że rozmawia o swej żonie,
Lecz potem wywnioskowałam,
Że jednak nie gadał o niej.
Bo chwalił się przed rozmówcą
Pozamałżeńskimi „grami”.
Jestem pewna, że obydwaj
Byli niechybnie wulgarni.
Teraz nie wiem, czy kuzynce
Opowiedzieć, co „widziałam”.
Chyba jednak się nie wtrącę,
Bo rozmowy nie… słyszałam.