Wizyta kontrolna?

W sobotę wróciłem późno

W stanie „troszkę  wskazującym”.

Była już czwarta nad ranem,

Więc byłem dość mocno śpiący.

 

Zastałem swoich rodziców

Siedzących i… zatroskanych,

Że się bardzo źle prowadzę,

A to jest zmartwienie dla Nich.

 

Zrobili mi długi wykład

Żem jest nieodpowiedzialny

I wpędzę się sam w kłopoty;

Ten scenariusz jest realny.

 

Mieszkam od lat w innym mieście.

Wkrótce żenić się mam zamiar.

I nie wiem, k***a, jak Oni

Weszli do mego mieszkania!

 

Dodaj komentarz