Wychowywała mnie mama –
Tolerancyjna osoba.
Była szczera i otwarta,
Miała w sobie fajny powab.
Urody też Jej nie brakło,
Lecz sama ze mną mieszkała.
Dziwne dla mnie dawniej było,
Że z nikim się nie związała.
Kiedyś spytałem Ją o to.
Rzekła, że jest… nienormalna.
Tak Ją ludzie oceniają,
Bowiem jest… biseksualna.
Nie wiedziałem, o czym mówi,
Ale mi wytłumaczyła.
Dotąd mi nie przeszkadzało.
Właśnie… pannę mi odbiła!!!