Wpadł…

Moją żonę zapoznałem

W bardzo dramatyczny sposób.

Wpadłem na Nią przypadkowo

W Wiśle na narciarskim stoku.

 

Zaraz też w ramach przeprosin

Zaprosiłem Ją na „grzańca”.

Zaiskrzyło między nami

Już podczas pierwszego tańca.

 

Ostatnio się dowidziałem,

Że od roku mnie zdradzała

Z facetem, którego właśnie

W ten sam sposób zapoznała.

Dodaj komentarz