Wypunktowany

Moja żona wymyśliła

Rodzinny system punktowy.

Za wypracowane punkty

Przewidziane są nagrody.

 

Przedtem jednak każdy musi

Zdobyć określoną ilość:

Za mycie naczyń jest dziesięć,

A za dwadzieścia – pięć kilo

Ziemniaków trzeba oskrobać,

Albo zrobić aż dwa prania…

Najdroższe jest prasowanie.

Na tym koniec wyliczania!

 

Czy mam szansę na nagrody?

Ja za seks ze swoją ślubną

Muszę zebrać tysiąc punktów!

Nie do osiągnięcia? Trudno!

Dodaj komentarz