Gdy mój facet się dowiedział,
Że zaszłam w ciążę, niestety
Bez skrupułów mnie zostawił.
On po prostu stchórzył, zdrefił!
Nawet nie chciał poznać syna.
On zniknął po prostu, nagle.
Był z zawodu marynarzem,
Więc po cichu zwinął żagle.
Na początku Go szukałam.
Potem się z tym pogodziłam.
Syn często pytał o niego.
„Odszedł od nas”, tak mówiłam.
Nie miałam po nim pamiątek.
Nawet zdjęć nie pozostawił.
On przepadł z naszego życia.
Czy w innych portach się bawił?
Niedawno syn z narzeczoną
Zrobić obiad umyślili
I zaprosili na niego
Mnie i rodziców dziewczyny.
Nie poznaliśmy się dotąd,
Więc pretekst sprokurowali,
Żebyśmy jako rodzice,
Przed Ich ślubem się poznali.
I ten obiad wiele zmienił.
Mój „były” tu się odnalazł,
Więc Młodzi są spokrewnieni!
Na ślub miedzy półrodzeństwem
Bóg i Prawo nie zezwala!