Zakręcony, zakręcona…

Rodzina naszych sąsiadów

Jest kompletnie… odlotowa.

Są sympatyczni, obłędni…

Cała familia wdechowa.

 

Ojciec, matka i dwóch synów

Są zakręceni totalnie.

Nie dziwię się nastolatkom,

Bo to w tym wieku normalne…

 

Wszyscy są… nieogarnięci.

Wciąż zdarza się coś głupiego:

To nie zaciągną hamulca

I samochód wjedzie w drzewo.

 

A to zapomną o… kocie

I dzwonią w czasie urlopu,

By „tylko do ich powrotu

Dać wikt i azyl ich kotu”…

 

Lecz teraz przebili wszystko:

Na urlop mieli wyjechać.

Auto spakowane „na full”

I… znowu zaznali pecha:

 

Rodzice z nastolatkami

Rozlokowali się w aucie,

A auto nie chce… zapalić.

Oj, nie zostaną na aucie…

 

Bo od czego auto… żony?

Przesiedli się całą czwórką,

Ruszyli i… pojechali.

Przez chwilkę słyszałem turkot.

 

Żadne z nich przez parę godzin

Nie skumało, że bagaże

Tu zostały. Kiedy wrócą?

To dopiero się okaże…

Dodaj komentarz