Dziś mój chłopak zerwał ze mną,
Bo ponoć o siebie nie dbam.
Jego zdaniem
mocno… tyję,
A byłam „cienka jak jedwab”!
To nie on jest winny tego,
Że przestałam go pociągać.
Za jakieś małe pół roku
Będę miała coś z… King Konga!
Kiedy z nim się poznaliśmy.
Ja przy wzroście sto sześćdziesiąt
Byłam szczupła i ważyłam
Kilo więcej niż „pięćdziesiąt”.
Teraz nadal trzymam wagę.
Czuję się lekka jak piórko.
Nawet sąsiad się zachwycił
Moją ponętną figurką…
Pojechałam do rodziców
Poskarżyć na tę nikczemność.
Gdy przysiadłam na zydelku…
Złamał się nagle pode mną…