Córkę ze złamaną nogą
Odwieziono do szpitala.
Dzwonię na męża komórkę,
Lecz połączenie coś zwala.
Musiałam go powiadomić,
Więc tym razem wyjątkowo,
Łączyłam się z jego biurem
Przez tajną linię służbową.
Sekretarka odebrała
I podejrzanie wesoło
Oznajmiła, że: „pan prezes
Wyszedł na… obiadek z żoną”!